Poniżej zobaczycie: Młyn nas Starą Regą – ślub w ogrodzie.
Ślub w rytmie 'dolce far niente’
Oj, sporo czasu minęło od kiedy oglądaliśmy „Pod słońcem Toskanii”, niewiele mniej od naszej ostatniej wizyty w Italii. Na szczęście mamy mnóstwo wspomnień (i uchowało się też parę butelek wina), dzięki którym zawsze szybko przenosimy się do krainy najlepszych na świecie pomidorów, ciepłych ludzi i jeszcze cieplejszych zachodów słońca, gdzie za jednym rogiem czuć zapach pysznej pizzy, a za drugim słychać uliczną kapelę grającą dźwięki równie smaczne jak pobliskie gelato…
Sami wiecie, gdy tak się pomyśli o Włoszech, to zazwyczaj można przepaść. Przynajmniej godzina z życiorysu zostaje nagle przeznaczona na wspominki. I to jak najbardziej słusznie! 🙂
Dziś jesteśmy pełni tych wspomnień i skojarzeń, a to głównie dzięki Ewelinie i Michałowi, którzy wymarzyli sobie swój ślub w ogrodzie, we włoskim klimacie. A najlepiej ten dzień opisują trzy włoskie słowa: 'dolce far niente’, chociaż przyznajemy się, my nie daliśmy się ponieść 'słodkiemu leniuchowaniu’, bo okoliczności sprawiały, że ciężko było odłożyć aparaty.
Suknia ślubna Fanfaronada Bridal
Sprawa jest jasna: na tę suknię można patrzeć bez końca. Motyw paprotki idealnie pasował do rustykalnego klimatu, a zwiewny materiał chyba przez cały czas unosił się w powietrzu na parkiecie. Zresztą, przekonacie się sami poniżej. PS: Fanfaronada to świetna pracownia, która mieści się w Szczecinie.
E♡M
Kolejny raz przekonaliśmy się, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Ewelinę i Michała poznaliśmy na ślubie ich przyjaciół już jakiś czas temu. Jako miłośnicy dobrego wina, klimatycznych kamienicowych wnętrz oraz niekoniecznie szybkich (lecz bardzo oldschoolowych) samochodów nie mieliśmy wyjścia – szybko się polubiliśmy i cieszymy się, że w każdej chwili możemy się umówić na lampkę czegoś dobrego. O zamiłowaniu do Italii nawet nie piszemy, bo to oczywiste, że na stare lata będziemy sąsiadami w Toskanii ♡
K&T
Młyn nad Starą Regą – ślub w ogrodzie
Wiedzieliście, że jakąś godzinę drogi od Szczecina znajduje się taka perełka? Młyn nad Starą Regą to miejsce, które aż kipi klimatem. Otoczenie natury, dużo drewna, stara jabłonka w ogrodzie, czy wreszcie rzeczka, która, wydaje się wygrała walkę z siłami grawitacji i pędzącym czasem… To wszystko sprawia, że Młyn nad Starą Regą w Tarnowie jest idealnym miejscem na plenerowy ślub w stylu rustykalnym.
Rustykalne dekoracje na ślub
Trzeba przyznać, że Michał i Ewelina pomyśleli o najmniejszych szczegółach, a ich dekoracje cieszyły oko na każdym kroku. A jeśli mowa o „cieszeniu oczu” to spójrzcie koniecznie na Ewelinę i jej druhny – te kolory, które tak idealnie do siebie pasują, a podobno „wyszło to zupełnie przypadkiem”. No, takie przypadki to my lubimy!
Ślub plenerowy: Młyn nad Starą Regą Tarnowo
Wesele: Młyn nad Starą Regą Tarnowo
Suknia ślubna: Fanfaronada Bridal
Makijaż: Karolina Wałęga
Fryzura: Pony Tail Hair Design
Oprawa Muzyczna: DJ Mariusz Zając
PS: niedługo dodamy też galerię z pięknej sesji Eweliny i Michała ♡
Stay tuned!
Ślub we Włoszech
Jeśli spodobała Wam się galeria z tego pięknego, ciepłego dnia, pełnego pozytywnych emocji, to koniecznie zajrzyjcie też tu: Ślub we Włoszech nad jeziorem Como
Fotograf ślubny Szczecin
Mamy nadzieję, że wiecie, że fotografujemy śluby w całej Polsce i zagranicą. Na prawdę dystans nie ma znaczenia jeśli stwierdzicie, że to my powinniśmy sfotografować jeden z Waszych ważniejszych dni w życiu. Piszcie do nas śmiało jeśli macie już swój pomysł na ślub, nawet jeśli będzie on daleeeko. Uwierzcie, mamy już trochę kilometrów za sobą i jeszcze więcej przed sobą – wszystko po to by uwieczniać Wasze wyjątkowe historie właśnie tam gdzie sobie wymarzycie. W naszym rozumieniu: wszędzie!
Fotograf ślubny Szczecin – Kasia i Tomek
Przepiękne naturalne zdjęcia 🙂 wspaniały lekki reportaż!
Dziękujemy Piotrze! Cieszymy, że spodobały się Tobie nasze zdjęcia!
Coś pięknego! To miejsce ma cudowny klimat. A te kolory! Zakochałam się w feerii barw sukien druhen! 🙂
Dziękujemy Iza! Takie słowa od Ciebie wiele dla nas znaczą! I tak – dziewczyny podobno przyszły tak „zupełnie przypadkowo”… A nam zupełnie nieprzypadkowo ciężko było oderwać wzrok 😀
Mega impreza i zacne foty!